Film bardzo francuski! Afirmacja wartości zachodniego, liberalnego społeczeństwa. I nawet to zdystansowane spojrzenie "obcego" na zachodnią kulturę (Marjane w Wiedniu) nie psuje tego założenia - ten dystans zabarwiony ironią i humorem też doskonale wpisuje się w mentalność Zachodu. Do tego jeszcze lęk przed religią, fascynacja komunizmem... Nie chcę, żeby było to zrozumiane jako zarzut dyskwalifikujący całość - film jest dobry. Angażujący, emocjonujący, szczery, uczciwy, porywający. Oczywiście też bardzo prosty i upraszczający pewne skomplikowane kwestie, ale w tej prostocie jest metoda. Ma kilka kapitalnych scen, mnóstwo humoru (nie tylko w treści, czy dialogach, ale i w samym rysunku i przedstawieniu postaci). Do tego wspaniała animacja! Gdy jednak film się kończy, czegoś brakuje. Chyba jednak jest za mało "odświeżający" i odkrywczy. Po prostu trochę oczywistości we frapującym opakowaniu. Tak,czy siak - 8/10.